poniedziałek, 19 marca 2012

Chudziak

Tak się w tych stronach mówi na tzw. "chudy beton", czyli warstwę podłogi wylewaną bezpośrednio na ubitym na gruncie piasku. Z zewnątrz do soboty nic,


ale za to w środku pojawiła się pierwsza podłoga.

Na powyższym zdjęciu widać z lewej strony wzmocnienie pod ciężki piec co.
Dziś można już było po tym chodzić, narysowałam więc łazienkę.
Tak, w łazience będziemy mieć deskę do prasowania, bo będzie tam wysłoniętą przestrzeń na pralkę i suszarkę podsufitową-widać na fot. poniżej, za ścianką naprzeciw wanny. Tak w ogóle to nie na wi dzę prasować. Lubię myć gary, odkurzać, gotować, itd. ale prasować nie. Może jak nie będę musiała zadylać z deską po domu będzie lepiej? Widać tu także za wanną początek otworu na okno wyjściowe na taras. Z tego się cieszę, będzie wygodniej wynosić pranie na dwór, bo wiadomo-suszone na słońcu i wietrze pachnie najpiękniej. I jeszcze jedno-promienie słoneczne są grzybobójcze, nie lubią ich też roztocza, dlatego suszenie na słońcu jest zdrowe, szczególnie dla małych dzieci i alergików.

Fot. poniżej-za łazienką będzie największa sypialnia, jeszcze nie wiemy czyja.

Chudziak schnie, nie można rozstawić rusztowania, więc dziś panowie zaczęli myć i czyścic dom.

Różnica pomiędzy balami po transporcie, zżółkłymi na skutek działania promieni UV, a balami umytymi i po szlifowaniu jest spora.


Podobno ma zacząć padać. Cholera. A tak się miło siedzi po robocie...


Słońce zachodziło

zrobiło się ciemno, więc wycięłam orła.


Lecę. Chłopaki moje przyjechali.
Czy chłopaki moje przyjechały?
No nie. Jeszcze nie doszłam do siebie po sobotnio-niedzielnych urodzinach I.
Ufff.

PS. 1. Lambi, to kolorowe to bażanty. Niedługo mamy sprawdzić, czy tak dobrze smakują jak wyglądają.
PS.2. Inkwizycjo, a dlaczego deska nie w łazience? Jak tam będzie pralnia itd.? Poradź, dopóki czas:)
PS.3. Polecam, uczucia-coś pomiędzy wyciem ze śmiechu a brakiem słów.
http://ekskluziff.pl/


Idę.Pa.

2 komentarze:

  1. Maszka, dzięki, że odpowiadasz:)) A kolorowe piórka na pióropusz?;) Jak kura będzie smaczna i łatwa w przyrządzeniu to daj cynk, kupię i gdzieś upchnę u mamy w kurniku:)
    Lubię zapach dworowego prania, ale wkurwa mam okropnego, bo albo mucha albo ptak nasra...
    Dzięki za ekskluziffa - właśnie szukałam konceptu do zamykania małego WC-tu hehehehe:)))

    Maszko...zauważyłaś, że Ci dom z dnia na dzień rośnie?:)) SUPER:)
    Buzioły:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oszesz, żadnych kulasów do przepisywania????????;)

    OdpowiedzUsuń