czwartek, 17 grudnia 2009

Netu brak

Jestem u rodziców w Rzeszowie i nie mam netu. Mam ochotę robić króciutkie notatki i uzupełnić tu, jak dorwę komputer na dłużej. Tylko niełatwo mi pisać długopisem, strasznie gryzmolę, w końcu pisanie to naciskanie klawiszy przez ostatnie parę lat.
A moja Babcia miała taki przedmiot w liceum, kaligrafię...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz